No jakże inaczej, jak nieśmiertelni bracia Blues, którzy patrzą na was w moim avatarze ;) (Blues Brothers oraz Blues Brothers 2000). Miło także pooglądać niebieskich ludzików paradujących w dżungli (Avatar). Nie zaszkodzi też nieco polskiej klasyki (Chłopaki nie płaczą, Dzień świra, Seksmisja, Kingsajz). Nie można też zapomnieć o amerykańskich perełkach (Kod Leonarda da Vinci, Anioły i Demony). No i na koniec, jak można zapomnieć o klasyce? (Titanic, Casablanca, Pulp Fiction, Lot nad kukułczym gniazdem, Ojciec chrzestny, Leon zawodowiec, Pianista)