Polak, Rus, Niemiec i Diabeł :D

Status
Temat zamknięty, nie można pisać w nim odpowiedzi.
Był sobie Polak Rus i Niemiec no i diabeł. Diabeł mówi:
-Ten kto wyjdzie na szczyt tysiąc piętrowego budynku do stanie co chce.
Idzie Niemiec. 50 piętro widzi WC i odrazu tam leci.
Idzie Rus. 100 piętro widzi wazon. Załatwia co trzeba i wyruca wazon za okno.
Idzie Polak. Idzie, idzie, idzie aż doszedł zielony na twarzy ale doszedł.
Pytają:
-Jak to zrobiłeś??
Polak:
- Co kropelka skleji, skleji żadna siła nie rozkleji.

[ Dodano: Wto 30 Paź, 2007 11:43 ]
Ta sama sytuacja co wyżej ale wygra ten kto najdłużej wytrzma pod wodą.
Rus: 3min 20 sec
Niemiec: 2 min 12 sec
Polak: Siedzi siedzi siedzi aż wychodzi.
I znowu pytają jak to zrobił.
Polak: Jakby ci się też spodenki o korzeń zaczepiły też byś wytrzymał
 
Polak rusek i niemiec zakladaja sie z diablem o to kto dluzej wytrzyma w worku pelnym pająkow
Niemiec wsadza glowe 5 sek. i wyjmuje
rusek wsadza 25 sek i wyjmuje
polak wsadza siedzi kilka munut wyjmuje glowe i sie pytają jak to zrobil a polak zabilem jednego reszta poszla na pogrzeb
 
Polak, Rusek i Niemiec zakładają się o to kto wytrzyma najdłużej w smoczej jaskini.
Pierwszy wchodzi Rusek. Słyszy: -Zjem cię! Zjem cię! Zjem cię!- Więc szybko ucieka.
Wchodzi Niemiec i sytuacja się powtarza.. Ostatni wchodzi Polak. Słyszy -Zjem Cię! Zjem cię!-
Zapala świeczkę, a tam... Smok trzyma za ogon szczura, i mówi do niego: -Zjem cię! Zjem cię! Zjem cię!-.
 
Diabel schwytal Polaka, Niemca i Ruska.... wtracil ich do piekla, ale dal im szanse uwolnienia sie... pokazal im schody prowadzace do nieba. Moga po nich wejsc, ale jest jeden warunek. Wymyslaja diablu zadanie, i kazdy z nich wchodzi po schodach w czasie gdy diabel wykonuje zadanie Jesli diabel zrobi to szybciej niz oni wejda - traca szanse. Pierwszy niemiec - wymyslil, zeby diabel skoczyl na ksiezyc. Zdazyl wejsc na 5 schodek - diabel jest z powrotem. Rusek - zeby diabel okrazyl ziemie. Wszedl na 10 schodek - diabel wrocil. Kolej na Polaka. Ten podszedl do diabla, szepnal mu cos na ucho i wchodzi po schodach... jest na 5, diabel nad czyms pracuje. Jest na 10 - diabel dalej z czyms sie meczy. Polak wszedl na sama gore, bawi sie, hula, uzywa sobie, po prostu - jest w raju. A diabel dalej cos robi. Podchodza do niego Niemiec i Rusek, pytaja sie jakie to zadanie wymyslil mu Polak. Patrza, a diabel...
probuje rozprostowac wlos lonowy :-x
 
Status
Temat zamknięty, nie można pisać w nim odpowiedzi.
Top