Kawały, Żarty i Dowcipy [Bez komentarzy]

Do oddziału banku w trakcie remontu wchodzi zdenerwowany klient i od drzwi już krzyczy na dysponenta:
- Co to jest, co to ma znaczyć?!
Pracownik banku nie wie, co jest grane, jednak grzecznie podpytuje:
- W czym mogę pomóc?
- Co to za remonty i malowanie? Po jaką cholerę pomalowano cały budynek?
Pracownik:
- Dzięki temu nasza placówka wygląda ładniej, schludniej, aby nasi klienci czuli się lepiej.
Klient:
- Może i tak, tylko tam przy bankomacie miałem zapisany na ścianie numer PIN i za cholerę nie mogę teraz wypłacić!



Do banku wchodzi facet z walizka i zwraca się do pani w kasie:
- chcę sobie w tym jebanym banku otworzyc pierdolone konto!!!
- Słucham?
- kurwa nie słyszysz? chcę w tym pierdolonym banku otworzyc jebane konto do kurwy nędzy!
- pan jest niegrzeczny!! zaraz zawołam dyrektora!!
- kurwa ja chcę tylko otworzyć jebane konto!!
laska idzie po dyrektora, nakresla mu cala sytuację, dyrektor przychodzi wyraznie wkurzony i mówi;
- słucham pana!
- do kurwy nędzy mówię po raz kolejny, że chcę w tym jebanym banku otworzyc pierdolone konto do pizdy nędzy!
- a ile chce pan wpłacić?
- 300 milionów euro.
- i ta kurwa robiła panu jakieś problemy??



Kuzyn Pawełek łapie muchy, wyrywa im skrzydełka i wypuszcza je. Zobaczyłem to i pytam:
- "Pawełku co robisz?"
On na to:
- "Mjówki".


- Jesteś dziewczyną z moich marzeń: piękna, dowcipna...
- Chcesz mnie przelecieć?
- I mądra.. :D


Pewien sprzedawca w sklepie bardzo nie lubił chińczyków.
Pewnego dnia do sklepu wchodzi chińczyk i mówi:
- Dzień dobry
- Dzień dobry - odpowiedział wkurzony sprzedawca
- Ja chcieć kupić pedigri pal dla mój pies.
- Nie sprzedam Ci tego pedigri jak nie przyjdziesz z psem.
- Ale Ja nie chodzić z pies w sklep
- To Ci nie sprzedam!
Zły Chińczyk poszedł po psa i kupił to pedigri.
Na drugi dzień przychodzi i mówi:
- Ja chcieć kupić whiskas dla mój kot
- Nie sprzedam Ci jak nie przyjdziesz z kotem.
- Ale ja nie chodzić z kot na zakupy
- To Ci nie sprzedam.
Jeszcze bardziej zły Chińczyk poszedł po kota i kupił ten whiskas.
Na trzeci dzień przychodzi z papierową torebką i mówi:
- Pan włożyć tu ręka
- A po co?
- No pan włożyć
Sprzedawca włożył a Chińczyk do niego:
- Pomacać
- No
- Ciepłe?
- Ciepłe
- Miękkie?
- Miękkie
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
 
Utwórz konto lub zaloguj się, aby napisać odpowiedź
Musisz być zalogowany, aby napisać wiadomość

Utwórz konto

Załóż nowe konto w naszej społeczności. To dziecinnie proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się
Podobne tematy, które mogą Cię również zainteresować:
G Aplikacje Android Rozrywka 0 Odpowiedzi
K Darmowe aplikacje Java 3 Odpowiedzi
speedzioch Humor 1 Odpowiedzi
zaros Humor 7 Odpowiedzi
M Dzwonki MP3 0 Odpowiedzi
Top